

Rozwódki Konstancina
Samiec alfa poślubił ślicznotkę i żyli długo i szczęśliwie. Ale nie w Konstancinie. Tutaj ta historia ma zupełnie inne zakończenie. Nasz samiec ma spuchnięte od alkoholu oczy, splamione krwią ręce, nieobecne spojrzenie i nie dociera do niego, co się właśnie stało. Śpieszę z wyjaśnieniem: ten samiec przegrał. Nasza ślicznotka nie jest już motylem bez skrzydła, udało jej
się właśnie uciec ze złotej klatki. I to z workiem pieniędzy! Tych z cypryjskich kont także. Jak do tego doszło? Hokus-pokus, cofnijmy się w czasie.
- Dzień dobry, chcę się rozwieść.
- Świetnie. Proszę wrócić do domu i przez dwanaście miesięcy odkładać fundusze na prywatne konto oraz zbierać haki na męża.
- Co to znaczy?
- Już tłumaczę.
Prawie po roku:
- Dzień dobry, nadal chcę się rozwieść.
- Ile udało się pani odłożyć?
- Trzy miliony.
- No to zaczynamy.
Po bestsellerowych "Żonach Konstancina" i "Kochankach Konstancina" przyszła pora na "Rozwódki Konstancina". To historia o praniu brudów na skalę, o jakiej nawet nam się nie śniło. Bo im wyższa jest stawka, tym silniejsze ciosy poniżej pasa. Jak się rozwieść i nie zostać z niczym? Nasza bohaterka zdradza triki najbogatszych rozwódek z Konstancina i daje wskazówki, o których zwykły prawnik i terapeuta mówić nie mogą.
Odpowiedzialność: | Ewelina Ślotała. | Hasła: | Adwokaci Kobieta Ludzie bogaci Osoby po rozwodzie Rozwód Postępowanie sądowe Szantaż (prawo) Konstancin-Jeziorna (woj. mazowieckie, pow. piaseczyński, gm. Konstancin-Jeziorna) Powieść |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Prószyński Media, 2024. |
Opis fizyczny: | 199, [1] strona ; 21 cm. |
Uwagi: | Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)